Autor |
Wiadomość |
kiju |
Wysłany: Nie 22:21, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
ja od jutra bede lazic 2-3 razy w tygodniu na korki i zdam ten semestr i bede w 2 lo
jezu jakiego stresa mam teraz to juz szok,dzwonilem do brackiego i prosilem o pomoc i bede zapieprzal jak mops zeby zdac i pokazac swiatu ze nie jestem zero :/ jezu jak ja sie boje ;( kurde moze to malo na temat czegokolwiek ale musze napisac o tym zeby sie odstresowac w tym momencie bo umieram ze strachu tak to normalne u mnie przed pojsciem do szkoly po dluzszym okresie nie bycia o_0
strach ;( |
|
|
Ergorg |
Wysłany: Nie 20:43, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
Hmm a ja musze troszę pokuć , gdyż za "dobre" stopnie rodzice ufundują mi wyjazd do Holandii |
|
|
Yackoob |
Wysłany: Nie 20:23, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
Mi to osobiście wisi. Dla mnie już wakacje nastały gdyż oceny mam stabilne, może nie genialne ale biorąc pod uwage fakt że nie uczyłem się ani razu dłużej niż 20 minut (a i to tylko z 2 razy) to jestem zadowolony ze średniej 3.7 (choć w drugim semestrze może być gorsza ale co tam).
Przeważnie leżę na ławce, poza tym będzie od groma zastępstw itp w związku z maturami i sprawdzaniem tychże.
Więc mi to wisi...chociaż oczywiście wolałbym mieć wolne |
|
|
kiju |
Wysłany: Nie 20:19, 07 Maj 2006 Temat postu: po majowy powrot do szkoly |
|
no jutro koniec majowki i do szkoly zostal miesiac nauki i wolnosc!!
jak nastroje?? strach nerwica ?? czy moze rozleniwienie i brak entuzjazmu??a moze juz steskniliscie sie za placowkami w ktorych cale nasze mlode lata spedzamy??
badz co badz zycze wam milego powrotu do szkoly i meczenia sie w lawkach po 8 godzin dziennie w piekna pogode:P
ja osobiscie tam sie boje troche ze nie zalicze ostatniego przedmiotu i chcialbym juz nie chodzic do szkoly ;( |
|
|